Wczoraj doszło do zatrzymania Bartłomieja B., podejrzanego o podwójne zabójstwo, który od ponad tygodnia ukrywał się przed służbami, po ucieczce ze szpitala psychiatrycznego w Radecznicy. Jak przekazał rzecznik prasowy Komendy Wojewódzkiej Policji w Lublinie, nadkomisarz Andrzej Fijołek, 34-latek został zatrzymany w miejscowości Żarnowa na terenie województwa podkarpackiego. Został przewieziony do Zakładu Karnego w Rzeszowie Informowaliśmy o tym w artykule: Szczegóły zatrzymania Bartłomieja B..
Na trop uciekiniera wpadli lubelscy "łowcy głów" - policjanci z Wydziału Poszukiwań i Identyfikacji Osób KWP w Lublinie przy współpracy kolegów z Rzeszowa.
- To właśnie oni, dzięki swoim operacyjnym metodom działania ustalili miejsce jego kryjówki i dokonali jego zatrzymania - przekazała nadkomisarz Anna Kamola, z zespołu prasowego KWP w Lublinie.
Bartłomiej B., przebywał w szpitalu w Radecznicy po próbie samobójczej, pod nadzorem służby więziennej.
Prokuratura Okręgowa w Zamościu zapowiedziała dalsze działania w tej sprawie. - W następnym tygodniu zaplanowano czynności procesowe z udziałem podejrzanego Bartłomieja B. - poinformował prokurator Rafał Kawalec, rzecznik Prokuratury Okręgowej w Zamościu.
Ponadto, prokuratura bada również okoliczności ucieczki podejrzanego ze szpitala psychiatrycznego. - Prowadzimy postępowanie przygotowawcze w sprawie niedopełnienia obowiązków służbowych przez funkcjonariuszy Służby Więziennej w związku z ucieczką Bartłomieja B. - dodał prokurator Kawalec, podkreślając, że na obecnym etapie nie będą udzielane dalsze informacje w tej sprawie.
Bartłomiej B. pozostawał w ukryciu przez ponad tydzień. W poszukiwaniach brało udział 300 policjantów, a działania prowadzone były na terenach powiatu zamojskiego i biłgorajskiego i województwa podkarpackiego.