Uczniowie I Liceum Ogólnokształcącego im. ONZ w Biłgoraju uczestniczyli w wycieczce szlakiem walk partyzanckich i męczeństwa ludności Ziemi Biłgorajskiej. Przewodnikiem młodzieży po miejscach, które były świadkami dramatycznych wydarzeń II wojny światowej, był były dyrektor I LO im. ONZ Stanisław Rząd.
Swoimi refleksjami z wyjazdu podzieliła się Aleksandra Pochodaj.
- Wycieczkę rozpoczęliśmy od pomnika ofiar II wojny światowej w Majdanie Starym, poświęconego ofiarom brutalnej pacyfikacji wsi dokonanej przez hitlerowców. Kolejnym przystankiem była Szarajówka, gdzie zatrzymaliśmy się, aby uczcić pamięć ofiar masowego mordu dokonanego 18 maja 1943 roku przez niemieckich okupantów. Następnie pojechaliśmy do Łukowej, gdzie usłyszeliśmy o działaniach i akcjach partyzanckich na tym terenie. Dzięki naszemu przewodnikowi mogliśmy lepiej zrozumieć, jak wyglądało życie ludzi podczas okupacji i jakim wyzwaniom musieli stawiać czoła. Z kolei w Osuchach, miejscu największej bitwy partyzanckiej w Europie, byliśmy na cmentarzu, gdzie spoczywają polegli. Zatrzymaliśmy się także w Józefowie, który stał się symbolem oporu, tworząc na krótki czas niezależną enklawę. Ze względu na dużą liczbę oddziałów partyzanckich podczas II wojny światowej nazywany był Rzeczpospolitą Józefowską. Niezapomnianą atrakcją była wizyta w rezerwacie przyrody "Czartowe Pole " z ruinami ordynackiej papierni pochodzącej z 1792 roku. Dziś można tam odpocząć i zachwycać się pięknem przyrody. Ostatnim punktem naszej wyprawy był cmentarz żołnierzy poległych podczas II wojny światowej w Sigle koło Aleksandrowa, który założony został w 1939 roku po walkach Armii Kraków i Frontu Północnego. Spacer po Ziemi Biłgorajskiej był niezwykłą lekcją historii. Uświadomił nam, jak wiele tragicznych wydarzeń, które pozostawiły trwałe ślady w rodzinach i lokalnych społecznościach, rozegrało się na naszym terenie. W miejscach pamięci zapaliliśmy znicze i chwilą ciszy uczciliśmy poległych. Wycieczka skłoniła nas do głębokich przemyśleń na temat przeszłości, teraźniejszości i przyszłości - podsumowuje Aleksandra.