W sobotę około godziny 21:40 na stanowisko kierowania biłgorajskiej komendy wpłynęła informacja o nietrzeźwym kierowcy audi ujętym przez innego kierującego w Tarnogrodzie. - Na miejscu policjanci zastali 36-latka z gminy Józefów oraz jego 25-letnią partnerkę, którzy oświadczyli policjantom, że jechali za kierowcą audi, którego tor jazdy wskazywał, że może znajdować się w stanie nietrzeźwości - relacjonuje mł. asp. Joanna Klimek. Kiedy kierujący się zatrzymał 36-latek ujął go i powiadomił policjantów. Jak się okazało za kierownicą audi siedział 44-letni mieszkaniec gminy Tarnogród, który jak wykazało przeprowadzone przez policjantów badanie alkomatem miał w organizmie ponad 1,5 promila alkoholu.
Z kolei w piątkowy wieczór około godziny 21:30 policjanci otrzymali informację, że w okolicach jednego ze sklepów na ulicy Długiej w Biłgoraju znajduje się pijana kobieta, która usiłuje wyjechać oplem z parkingu na drogę. - Skierowani na miejsce policjanci potwierdzili zgłoszenie. Jak się okazało, za kierownicą siedziała 44-latka z Biłgoraj, która powiedziała mundurowym, że przyjechała po zakupy. Przeprowadzone przez policjantów badanie wykazało, że miała ona w organizmie ponad 2 promile alkoholu - informuje mł. asp. Klimek.
Teraz dzięki czujności innych nietrzeźwi kierujący staną przed sądem.
Policjanci apelują do kierowców o rozsądek i przypominają konsekwencje prawne jazdy w stanie nietrzeźwości:
- Zakaz prowadzenia pojazdów mechanicznych od 3 lat do lat 15;
- Świadczenie na rzecz Funduszu Pomocy Pokrzywdzonym i Pomocy Postpenitencjarnej od 5 do 60 tysięęcy złotych;
- Zagrożenie karą do 2 lat pozbawienia wolności