Przypomnijmy: Do nieszczęśliwego zdarzenia doszło 30 lipca ubiegłego roku. - Kierujący samochodem marki audi z nieustalonych przyczyn zjechał na przeciwległy pas ruchu i uderzył w prawidłowo jadącego rowerem 20-latka z gminy Biłgoraj. Rowerzysta doznał złamania uda z przemieszczeniem i ogólnych potłuczeń ciała. Kierujący samochodem zbiegł z miejsca zdarzenia - wyjaśniała okoliczności zajścia mł. asp. Milena Wardach z KPP w Biłgoraju.
Kierujący zbiegł, jednak porzucił samochód, którym podróżował. Auto pokryte było pianą z gaśnicy, co prawdopodobnie miało uniemożliwić ustalenie szczegółów zdarzenia, jednak w dobrym stanie pozostały numery rejestracyjne. Mimo to, policjanci długo prowadzili czynności zmierzające do ustalenia sprawcy potrącenia. Udało się. - Policjanci ustalili i zatrzymali sprawcę wypadku drogowego, do którego doszło w lipcu ubiegłego roku w Biłgoraju na ulicy Droga Straceń. W toku wykonywanych czynności służbowych, ustalono że odpowiedzialnym za zdarzenie jest 28-latek z Biłgoraja. Mężczyzna przyznał się do spowodowania wypadku i ucieczki z miejsca zdarzenia. Jest znany policjantom, w przeszłości był już notowany - mówi Gazecie Biłgorajskiej rzecznik Wardach i dodaje, że - W chwili wypadku 28-latek podróżował z dwiema innymi osobami, po czym zbiegł z miejsca zdarzenia porzucając pojazd w lesie. Na początku lutego br. Tomasz D. usłyszał zarzut spowodowania wypadku drogowego, ucieczkę z miejsca zdarzenia oraz nieudzielenia pomocy pokrzywdzonemu. Mężczyzna poddał się dobrowolnie karze pozbawienia wolności 2 lat w zawieszeniu na 5, karę grzywny i zakazu prowadzenia pojazdów mechanicznych na okres 2 lat.