Przypomnijmy:
Do zdarzenia doszło 12 września 2019 roku w obrębie miejscowości Żurawnica, na terenie obwodu łowieckiego nr 280, dzierżawionego przez Koło Łowieckie nr 59 "Słonka". Jak ustalili śledczy samiec wilka o imieniu Kosy został postrzelony z broni palnej, w prawą stronę jamy brzusznej. W wyniku postrzelenia wilk doznał licznych obrażeń narządów wewnętrznych i masywnego krwawienia, co doprowadziło do jego zgonu. Śledztwo w tej sprawie nadzorowała Prokuratura Okręgowa w Zamościu.
7 stycznia br. roku funkcjonariusze Komendy Miejskiej Policji w Zamościu na polecenie Prokuratury Okręgowej w Zamościu zatrzymali i doprowadzili do prokuratury mieszkańca powiatu biłgorajskiego podejrzanego o uśmiercenie Kosego. Informowaliśmy o tym w artykułach: 42-latek z powiatu oskarżony o zastrzelenie wilka z Roztoczańskiego Parku Narodowego oraz Nowe informacje o śmierci Kosego. Podejrzany przyznał się do winy?.
Jak wyjaśnia zastępca prokuratora okręgowego Artur Szykuła podejrzany usłyszał zarzut spowodowania zniszczenia w świecie zwierzęcym w znacznych rozmiarach poprzez bezprawny odstrzał z broni palnej sztucera kalibru 300 Weatherby Magnum model Mark V, miotającego pociski myśliwskie o nominalnym kalibrze 7,62 mm, pozostającego pod ścisłą ochroną gatunkową samca wilka "Kosy", który był samcem Alfa i przewodził stadu wilków bytującemu w Roztoczańskim Parku Narodowym, co doprowadziło do rozpadu stada, tj. czynu z art. 181 § 1 kk w zb. z art. 181 § 3 kk w zb. z art. 35 ust. 1 ustawy z dnia 21 sierpnia 1997 roku o ochronie zwierząt w zw. z art. 11 § 2 kk, a także zarzut zatajenia prawdy, co do faktu zastrzelenia przez siebie samca wilka o imieniu "Kosy", podczas składania zeznań w prowadzonym przez Prokuraturę Okręgową w Zamościu śledztwie, tj. czynu z art. 233 § 1a kk.
Podejrzany nie przyznał się do popełnienia zarzucanych mu czynów i złożył wyjaśnienia.
W środę, 10 lutego do Sądu Rejonowego w Zamościu skierowano akt oskarżenia w tej sprawie. Za zarzucane czyny oskarżonemu grozi kara do 5 lat pozbawienia wolności.